wtorek, 21 sierpnia 2018

Bieganie- czy musi być męką?



Doszłam do wniosku, że ludzie dzielą się na dwa typy: osoby, które kochają biegać i te, które tego nienawidzą. Ja mam do tego sportu ogromny sentyment, ponieważ właśnie od biegania zaczęłam swoją przygodę z odchudzaniem. Jak każda nastolatka zawsze dążyłam do szczupłej figury, więc zmuszałam się do biegania. Jeszcze wtedy nie miałam jakiejkolwiek wiedzy na temat sportu, ale wiedziałam jedno- chcę być CHUDA! Teraz to dla mnie niedorzeczne, ale wiadomo jak było kiedyś.

Na początku był to dla mnie przymus. Z czasem szło mi coraz lepiej- zamiast dwudziestu minut mogłam przebiec czterdzieści; moja kondycja się poprawiała. Nadszedł w końcu moment, kiedy bieganie nie dawało mi jedynie uczucia zmęczenia, lecz także satysfakcji, a wraz ze zmieniającą się sylwetką doszła chęć bycia zdrową oraz ogólna akceptacja siebie. Ponadto po powrocie do domu czułam się po prostu szczęśliwsza. Bieganie stało się częścią mojego życia i było nią przez jakieś 3-4 lata. 

Potem wyjechałam do pięknego, lecz ruchliwego i pełnego ludzi Wrocławia. Stopniowo przestawałam biegać, ponieważ piękne parki zostały zamienione na głośne centrum dużego miasta. Coraz mniej podobało mi się bieganie po asfalcie wśród ludzi, dlatego 5 razy w tygodniu zamieniłam na 2, aż po prostu zaczęłam chodzić na siłownie. Bieganie na bieżni, to jednak nie to samo. 

Ostatnio postanowiłam wrócić do swojej miłości, oczywiście kondycja i wydolność nie jest już taka sama, ale powoli się przyzwyczajam. Stąd właśnie mój post. Jeśli masz odrobinę czasu, buty sportowe i zgraną ulubioną muzykę to nie ma na co czekać! 

Oto kilka zalet joggingu, które powinny sprawić, że też przekonasz się do tego sportu ;)

1. Nic nie kosztuje

Nie musisz wydawać milion pieniędzy na karnet na siłownie, ani kupować żadnego sprzętu. Wystarczą Ci rzeczy, które na pewno masz w domu i pół godziny czasu. Co prawda, po pewnym czasie warto zainwestować w sportowe, lekkie buty z solidną podeszwą, ale na początek wystarczą zwykłe, wygodne adidasy. 


2. Poprawiasz sylwetkę

Sa zwolennicy treningów siłowych oraz cardio. Nieważne jaki sport wybierzesz zawsze będzie widać efekty Twojej pracy. Bieganie pięknie modeluje nogi, pośladki oraz spala tkankę tłuszczową. Jestem zdania, żeby wybrać taki sport, który daje nam satysfakcję, niż taki, przy którym nie będziemy mieć ochoty wychodzić z domu.  


3. Wzmacniasz swoją odporność

Dzięki bieganiu na świeżym powietrzu hartujesz swój organizm, jesteś w mniejszym stopniu narażony na przeziębienia oraz lepiej je znosisz. Ponadto wydłużasz swoje życie i opóźniasz proces starzenia się organizmu.


4. Poprawiasz sobie nastój

Jest to zaleta, o której już pisałam wcześniej. Podczas biegania wydzielane są hormony szczęścia, tak zwane endorfiny, które dają uczucie szczęścia, błogości i relaksu. Jogging jest idealną propozycja na zły dzień. Ponadto osoby, które regularnie uprawiają sport są mniej narażone na depresje. Jednym słowem- bieganie wpływa bardzo korzystnie na nasz nastrój i psychikę


5. Wzmacniasz układ krążenia

Nie od dziś wiemy, że nadmiar cholesterolu odkłada się w naszych naczyniach krwionośnych. Co to ma do biegania? A to, że dzięki regularnej aktywności fizycznej rozszerzają się ściany krwionośne, obniża się ciśnienie krwi i wzrasta ilość dobrego cholesterolu, który „niszczy” ten zły. Osoby, które regularnie uprawiają sport są w grupie mniejszego ryzyka udaru mózgu, czy miażdżycy. 


6. Poprawiasz wygląd i stan cery

Problem z cellulitem? Gwarantuje, że skończy się po tym, jak zdecydujesz się na regularną aktywność fizyczną. Jogging powoduje lepsze ukrwienie skóry, odmładza Twoją cerę i ujędrnia ciało. 


7. Dodaje pewności siebie 

To jest moim zdaniem najważniejsza zaleta. W dzisiejszych czasach mamy okropnie niską samoocenę. Może by tak ruszyć się z kanapy, zrobić coś dla duszy, umysłu i sylwetki.  Nie czuł byś się lepiej? Znacznie! 



A Wy lubie biegać? Może preferujecie inny sport? Koniecznie napisz w komentarzu, w jaki sposób spędzasz aktywnie wolny czas! 



4 komentarze:

  1. Kiedyś lubiłam biegać, aczkolwiek teraz jakoś nie mam na to czasu :/
    Być może jeszcze powrócę do tego sportu dla samej siebie, bo bieganie tak samo jest dobre dla zdrowia ^^ Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie lubiłam biegać ☺
    Na siłowni omijam bieżnie szerokim łukiem 😆😉
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś biegałam prawie pół roku ale poddałam się, bo nie sprawiało mi to przyjemności i musiałam się zmuszać. O wiele bardziej wolę jogę i ćwiczenia w domu ale też mi to opornie idzie jeśli chodzi o systematyczność ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaczynałam biegać z 20 kg nadwagą, dłużej się ubierałam niż biegałam ale po kilkunastu tygodniach REGULARNYCH wyjść biegałam już 10 km

    OdpowiedzUsuń